piątek, 12 grudnia 2014

[ nowości w mojej kosmetyczce - minizakupy w ezebra.pl ]

2 grudnia obchodzony jest Dzień Darmowej Dostawy, którą wprowadza bardzo dużo sklepów online. Wśród nich znalazł się także sklep www.ezebra.pl


Postanowiłam wykorzystać nadarzającą się okazję do zakupów (wcześniej kompletnie nie planowanych) i takim oto trafem dotarła do mnie przesyłka z czterema poniższymi produktami. 
Same zakupy omówię na zasadzie "moje pierwsze wrażenie" a bardziej szczegółowy opis i moją opinię postaram się przekazać, gdy sam produkt mi się skończy. Myślę, że to będzie najlepszy moment na rzetelną opinię.

1. Einstein Lip Therapy Cooling Lip Relief - 2,12 zł


Małe, ale wygodne plastikowe pudełeczko zawierające 3,16 g produktu. Zapach lekko miętowy i również miętowe odświeżenie czuć na ustach. Sam produkt działa jak znany wszystkim Carmex, czyli chłodzi usta. Jest to efekt, który ja bardzo lubię. Na sam produkt zdecydowałam się po wielu pozytywnych opiniach w blogosferze i na wizażu.
Po kilku dniach używania produktu stwierdzam, że bardzo dobrze nawilża usta, są po jego użyciu miękkie i gładkie. Świetnie nadaje się pod pomadki, nawet te matowe, które z reguły bardzo wysuszają usta. Takim oto sposobem lekką ręką odstawiłam całkowicie masełko z Nivea, które okazało się totalnym nieporozumieniem.

2. Bourjois Róż do policzków nr 41 - Healthy Mix - 26,91 zł


Produkt na który polowałam od dłuższego czasu. Zależało mi na rozświetleniu twarzy i nadaniu jej zdrowego kolorytu. Sam produkt ma pojemność 2,5 g, zapakowany jest w standardowy pojemniczek jak pozostałe róże od Bourjois. Produkt trafił do mnie lekko ukruszony i z lekkiego przetarcia go palcem stwierdziłam, że może delikatnie się kruszyć. Przy użyciu pędzla zauważyłam, że jednak się myliłam i na prawdę bardzo fajnie współpracuje. Sam róż ma lekką konsystencję, nie sypie się, utrzymuje się cały dzień i sprawia, że policzki nabierają świeżego i młodzieńczego wyglądu.

3. Donegal Separator do palców - 0,93 zł


Kupiłam go, bo moje stare separatory były strasznie niewygodne. Mam nadzieję, że po prostu te będą sprawowały się lepiej:-) 

4. Top Choice - pędzel do makijażu oczu - 3,74 zł


W moim zestawie bardzo mi brakowało pędzla do nakładania produktu do brwi i do malowania kreski - raz na jakiś czas. Nie no trochę kłamię w tym momencie. Pędzel taki mam z firmy Maestro jednak nie jestem z niego za bardzo zadowolona. Pędzel Top Choice jak widać był strasznie tani i stwierdziłam, że nawet jak się nie nada to nie żal będzie go nawet wyrzucić. Wzięłam go bo brakowało mi 4 grosze do zniżki do zakupów :-) 
Ku mojemu zdziwieniu włosie nie jest twarde i świetnie sprawuje się przy cieniu do brwi. Ma idealną strukturę - nie jest ani za twardy, ani za miękki. Przy pędzlu Maestro, który ma bardziej miękkie, krótsze i węższe włosie musiałam się trochę namanewrować żeby cokolwiek zdziałać a tutaj rach-ciach i już :-) Przy najbliższej okazji przetestuję go również do eyelinera w żelu i mam nadzieję, że też będzie się nadawał.

Do tego dostałam książeczkę z kuponami i kodami zniżkowymi, które na pewno przynajmniej w części wykorzystam :-)

A wy macie jakieś produkty, które długo zalegają na waszej liście "do kupienia"?

pozdrawiam,
diabelnieanielska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz